Dzisiaj zaczęła się astronomiczna zima , ja ubrałam choinkę w swoim pokoju i teraz nie pozostaje nic innego jak czekac na święta :)
Ale zanim będę oczekiwała muszę pomóc rodzicom zrobic te ostatnie (na szczęście ostatnie xD) porządki :P
No a potem te gotowanie i post :( Te zapachy i widok potraw mięsnych ,to mnie wykończy ale 25 od rana będę jadła sobie co chcę :* A później staje na wagę patrzę ,a tam 50 kg ,zaczyna się bieganie brzuszki itd xD
A u Was jak ?
Jutro w notce dodam tradycje obchodzone w moim domu i jeszcze kilka rzeczy , w wigilię niespodzianka ,tak jak obiecałam już dawno :D
Wrócę jednak jeszcze do końca świata ,szperałam trochę w sieci i znalazłam na wikipedii to :
Data 21 grudnia 2012 roku n.e. według Długiej Rachuby to 13.0.0.0.0. 4 ahau 3 kankin. Część wyznawców teorii spiskowych uważa tę datę za koniec świata.
Badacze kultury i astronomii Majów są zgodni, że rok 2012 nie miał szczególnego znaczenia dla tego ludu[17]. Układ gwiazd i Słońca 21 grudnia tego roku nie jest szczególnie rzadki i powtarzał się trzykrotnie w ciągu ostatnich 200 lat (jeśli pominąć ruch precesyjny Ziemi i ruch Układu Słonecznego w Galaktyce); co więcej przesilenie zimowe, przypadające na ten dzień, nie pełniło żadnej istotnej roli w religii i kulturze Majów. Żadna z zachowanych inskrypcji Majów nie wskazuje też na 21 grudnia 2012 roku jako na "koniec świata"[17], a jedynie na koniec pewnej epoki.
Jeżeli przeczytałeś wiesz już że nie będzie końca świata !
Ok to na koniec parę fotek :
Potrawy wigilijne (postne :( )
Świeci się xD
Kocham <3
Choinka :
Ok papa :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz